Amador Coro został skazany za spowodowanie pożaru. Gdy wychodzi z więzienia, nikt na niego nie czeka. Mężczyzna wraca do rodzinnej wioski ukrytej w górach Galicji, by zamieszkać z matką. Życie toczy się powoli i zgodnie z rytmem natury. Wszystko zmienia się, gdy pewnej nocy pożar zaczyna niszczyć region.