W wykazach stanu uzbrojenia naszego wojska z okresu międzywojennego w tajemniczy sposób „zaginęły” 72 czołgi Ft-17. Co jeszcze dziwniejsze, objęto to tajemnicą wojskową, a chodziło o bezużyteczne pojazdy pancerne z I wojny światowej. Próba wyjaśnienia tej zagadki prowadzi do jednej z najciekawszych spraw związanych z II RP: handel bronią. W latach 30-tych XX wieku nasz rząd łamiąc porozumienia międzynarodowe sprzedawał ogromne ilości broni do Hiszpanii objętej wojną domową. Eksportowym hitem były stare czołgi, sprzedawane po 100 tysięcy ówczesnych złotych.