Nagła śmierć Barbary ma ogromny wpływ na jej ocalałą rodzinę. Frank i Dee są wściekli, że zostali pozostawieni prawa głosu i łączą siły, by zemścić się na zmarłej kobiecie. Dla Dennisa dreszczyk emocji związany z odziedziczeniem okazałej rezydencji matki jest łagodzony przez świadomość, że on, Mac i Charlie nie mają przyjaciół i są skazani na samotną i zapomnianą śmierć... chyba że poznają nowych przyjaciół. Jedynym problemem jest to, że nie do końca wiedzą, jak się zaprzyjaźnić.