Tomek urządza Kasi dziką awanturę, ale zapomina o co poszło. Przytył i w związku z tym uważa, że waga łazienkowa się popsuła; Kasia się z niego nabija. Ona natomiast czuje napływajace "fale gorąca" i podejrzewa, że to wczesna menopauza. Odbywa się dyskusja na temat : korzystanie z toalety a libido. Tomek na różne sposoby dokucza strażnikowi miejskiemu np. wkładając za wycieraczki samochodów opłacone kwity parkometrów. Kupuje plotkarskie pisemka i straszliwie się tego wstydzi. Kasia go wyśmiewa, po czym sama zaczyna je czytać. Tomka niepokoi, co Kasia czuje do Darka; ona go uspokaja, ale dość dwuznacznie. Kasia i Tomek przeprowadzają rozmowy z osobami zainteresowanymi wynajmem mieszkania kupionego przez mamę Kasi. Przewija się przed nimi galeria zadziwiających typów - dziwaków i wariatów. Najbardziej odpowiadają Tomkowi jako przyszłe lokatorki dwie kochające się dziewczyny. Kasia jest innego zdania.