Mimo, że brakuje jeszcze wszystkich pozwoleń, hotel dla zwierząt rozpoczyna działalność. Niestety, klienci nie od razu dopisują. Ponieważ Abla wziął od kolegi pod opieką małą małpkę - Biszkopta, dzieci wpadają na pomysł, żeby z egzotycznym zwierzakiem zrobić reklamową akcję w okolicy. Tego samego dnia Anna i Roman idą na przyjęcie do sąsiadów. Chcą w ten sposób przełamać ich nieufność i przekonać ich do pomysłu prowadzenia hotelu. Wszystko idzie dobrze do momentu, kiedy na garden party wpada również Biszkopt, który uciekł nieuważnej Zuzie. Sensacja zamienia się w potężne zamieszanie, kiedy okazuje się, że Biszkopt uwielbia damską biżuterię...