Marcin odwozi stryja do Warszawy. W drodze powrotnej ma zabrać do Majaków swoją matkę. Osamotniona w lecznicy Sylwia nie narzeka na brak zajęć. Na prośbę felczerowej dokonuje kastracji jej kota, Porucznika Colombo. Próbuje też rozstrzygnąć spór Auguścika z Manejem. Leśniczy zarzuca biznesmenowi, że jego psy zagryzły w lesie sarnę. Mężczyzna stanowczo temu zaprzecza i kieruje podejrzenia w stronę zwierząt z przytuliska Belli. Komendant Zioło jest przekonana, że Bondyra pobiera emeryturę za swojego nieżyjącego już od dwóch miesięcy ojca. Na jej prośbę felczerowa wypytuje o całą sprawę córkę podejrzanego, Dorcię. Sylwia dociera do Widziadeł, by zaszczepić psy z przytuliska. Jej pracę przerywa Tereska, która przybiega z wiadomością, że nieopodal rozbił się mały samolot. Bella jest przekonana, że to Leo.