W karczmie pojawia się dumny ze swego pochodzenia i umiejętności Piotr Szafraniec. Młodzieniec pragnie objąć stanowisko przy królu i właśnie w tej sprawie spotyka się z Janem Jurą. Ligęza po namiętnej nocy spędzonej z Bellą, decyduje się odejść od Egle. Tymczasem na Wawelu dworzanie niepokoją się nadchodzącymi zmianami. Przyjeżdża także Andrzej z Tęczyna, by nakłonić matkę, wdowę po Nekandzie, do zamieszkania w klasztorze. Bożena ma jednak inne plany na przyszłość.