Tony nie daje się zwieść. Zachowuje ostrożność i jak się potem okazuje - ma rację, gdyż rozmowa była podsłuchiwana przez FBI. Federalni próbują też uaktywnić innych swoich informatorów, wywierają presję na Adrianę. Ta nie mogąc znieść stresu, na przyjęciu u Carmeli omal się nie wygaduje. Tony żyje w kompletnej nieświadomości, skoncentrowany na spotkaniu z Tony’m Blundetto. Jest bardzo zżyty ze swoim kuzynem i cieszy się, że Tony odwiedzi go po 15 latach odsiadki. Jednak gdy Blundetto zwierza mu się ze swego zamiaru skończenia z gangsterską profesją, Soprano nie kryje rozczarowania. Innym jego zmartwieniem jest Carmela, która chce podpisać papiery separacyjne. Z Nowego Jorku docierają wieści o śmierci Carmine Lupertazzi.